Ciężarki i koszyczki karpiowe – część II
W pierwszej części tekstu o ciężarkach poruszyliśmy bardziej ogólne kwestie, jak podział na przelotowe i nieprzelotowe oraz opisaliśmy, które sprawdzą się lepiej przy rzucie, a które podczas wywózki. W drugiej części tekstu przedstawimy Wam pozostałe rodzaje obciążeń oraz zaprezentujemy pokrowce do ich transportowania i przetrzymywania.
Koszyczek do metody.
Wymieniając obciążenia karpiowe z pewnością nie można pominąć jedno rodzaju spośród ciężarków centrycznych, a dokładniej koszyczków do metody. Ich wygląd różni się od tych, które stosujemy podczas łowienia przy użyciu method feedera. Nie posiadają one płaskiego dna, lecz 3 ramiona. Na jednym z nich ulokowane jest obciążenie dzięki czemu wiemy, że będzie on odwrócony tą stroną do dna – a nasza przynęta nie zostanie zakryta przez podajnik. Taki koszyk możemy oblepić method mixem, pastą, czy namoczonym pelletem.
Methoda jest szczególnie skuteczna podczas łowienia z marszu.
Ciężarki kamienne.
W przeciwieństwie do ołowianych, te nie są szkodliwe dla środowiska. Jak już sama nazwa nas informuje wykonane są one z naturalnego surowca – kamienia. Możemy tutaj wyróżnić modele z krętlikiem, które możemy zamocować na bezpiecznym klipsie, jak również zwyczajne kamienie. W tym drugim przypadku wkładamy je w kawałek dętki rowerowej bądź innego rodzaju gumę. Ten rodzaj obciążenia pochłania bardzo dobrze płynne atraktory, więc przed łowieniem możemy go dodatkowo nasączyć danym aromatem.
Swoje zastosowanie znalazły przede wszystkim podczas łowienia z wywózki.
Ciężarki do oblepiania pastą.
Na rynku dostępna jest bardzo szeroka oferta ciężarków stworzonych specjalnie z myślą o oblepianiu ich pastą. Mogą mieć one różne kształty, jednakże każdy z modeli posiada rowki ułatwiające aplikację pasty. Ich waga w większości przypadków jest niewielka, ponieważ pasta stanowi dodatkowe obciążenie, a ma to w szczególności duże znaczenie podczas rzutu.
Podobnie jak koszyczki do metody, również i one sprawdzają się bardzo dobrze podczas kilku godzinnych, szybkich wyjazdów nad wodę.
Kamuflowanie zestawu.
Na niektórych, w szczególności płytszych akwenach wodnych karpie potrafią być bardzo ostrożne i podejrzliwe. W takich przypadkach nawet najmniejszy detal potrafi mieć duże znaczenie. O ile podczas wywózki możemy skorzystać z ciężarków kamiennych, które nie wzbudzają większych podejrzeń to niestety niezbyt nadają się one do wykonywania rzutów na większe dystanse. Warto posiadać więc w swoim arsenale ciężarki, które bez problemu wtopią się w naturalne dno różnych zbiorników. Na wody, które są obfite w różnego rodzaju podwodną roślinność warto sięgnąć po te, które pokryte są warstwą imitującą glony, bądź po prostu te w kolorze zielonym, na jasnym, piaszczystym dnie warto wykorzystać te o przybliżonym do piasku kolorze. Tak samo powinniśmy postępować w pozostałych przypadkach. Warto poświęcić kilka minut na zbadanie dna, niekiedy ten niewielki detal może okazać się bardzo istotny w dalszej części naszej zasiadki.
W czym przetrzymywać ciężarki?
Jeśli posiadamy kilka sztuk karpiowych ciężarków możemy bez obaw transportować je w plastikowych pudełkach. W momencie, kiedy posiadamy większą ilość obciążeń warto sięgnąć po materiałowe pokrowce, bowiem plastikowe pudełka przy tak dużym ciężarze mogą po prostu popękać. Karpiowe pokrowce stworzone z myślą o ich transporcie w większości przypadków posiadają we wnętrzu specjalne przegródki, co pozwala nam na podzielenie ich w zależności od naszych upodobań – np. kolorystycznie lub w zależności od gramatury.
Ciężarki do oblepiania pastą:
https://www.wedkarski.com/ciezarki-olowiane/15193-ciezarek-feeder-lead-anaconda.html
https://www.wedkarski.com/akcesoria/19491-ciezarek-z-kretlikiem-paste-lead-mikado.html