Spora część z Was wyruszy wkrótce na poszukiwanie ryb spokojnego żeru. Dobrze mieć ze sobą ziarna w przeróżnej postaci. Są one znakomitym kąskiem, nawet dla największych karpiowatych.
Bez wątpienia ziarna są zanętą i przynętą stosowaną przez wędkarzy przez lata. Nie ma w tym nic dziwnego, są one bardzo skuteczne podczas połowu począwszy od pięknych płoci, kończąc na największych karpiach i amurach. W naszym sklepie znajdziecie gotowe ziarna do użytku, a jeśli sami je przygotowujecie to liquidy, czy boostery, które znajdziecie w naszej ofercie na pewno się Wam przydadzą.
Jakie nasionka warto zabrać ze sobą nad wodę?
Kukurydza – najbardziej popularna wśród ziaren. Możemy stosować z powodzeniem kukurydzę konserwową, która jest prawdziwym killerem. Rewelacyjnie sprawdzi się ta naturalna, jak również kolorowa i dodatkowo aromatyzowana. Możemy także stosować gotowaną – gotową kupicie w naszym sklepie »
Podobnie jak konserwowa, również i ta dostępna jest w szerokiej gamie smakowej i kolorowej. Dodatkowo możemy kupić ją w rozmiarze gigant.
Konopie – to obowiązkowy składnik zanęt, stick mixów, method mixów, a czasem bywa także stosowana jako przynęta. Karpie pokochały te niewielkich rozmiarów ziarenka. Posiadają intensywny zapach i są w stanie ściągnąć ryby z dużej odległości. Poprawiają one metabolizm, dzięki czemu karpie będą sukcesyjnie odwiedzały naszą miejscówkę.
Możemy używać gotowane konopie, jak również prażone.
Groch – niewielkie ziarenka były z powodzeniem stosowane już przez naszych dziadków. Warto wybrać ziarna niełuskane, ponieważ lepiej trzymają się na haku lub włosie. Posiadają niesamowity aromat, który pokochały karpiowate. Jest to olbrzymia bomba białka.
Łubin – w sprzedaży dostępne są 2 rodzaje – łubin wąskolistny i szerokolistny. Podobnie jak wyżej opisany groch, łubin stanowi także bombę białkową. Jest to niesłychanie aromatyczna roślina strączkowa. Warto wzbogacić swoją mieszankę o te ziarna, bowiem jest on niesłychanie skuteczny. Aby odpowiednio przygotować surowe ziarna należy moczyć je przez około 24h, następnie gotować do czasu aż zmiękną. Można także dodać sól, które wzbogaci ziarna.
Ziarna klonu – przynęta i zanęta stosowana z powodzeniem przez wędkarzy już w poprzednim wieku. Mało popularna w dzisiejszych czasach, jednak jak najbardziej godna uwagi. Posiada specyficzny słodki smak i bardzo silny aromat. W szczególności sprawdzi się w cieplejszych porach roku. Aby odpowiednio przygotować ziarna należy je moczyć około 12-24h, następnie gotować. Aby uzyskać jeszcze lepszy efekt warto odłożyć garnek na 2-3 dni.
Bobik – na pierwszy rzut oka wyglądem przypomina większe ziarna grochu. Jest to również bomba wysokobiałkowa. Bardzo dobra przynęta na duże leszcze i liny. Proces przygotowania wygląda tak samo jak w przypadku łubinu.
Pszenica – chyba każdy z wędkarzy kiedyś stosował te niewielkie ziarenka. To prawdziwa bomba węglowodanów. Zakładane pojedynczo na hak są znakomitym kąskiem na duże płocie, leszcze, liny. Kilka ziarenek podanych w specjalnym nierozpuszczalnym woreczku, uformowanych w kuleczkę można założyć na włos i czekać na spotkanie z największym karpiem czy amurem. Ich przygotowanie jest bardzo proste – należy wsypać około 1-2 pojemności termosu i zalać wrzątkiem. Odstawić na kilka godzin i ziarna są gotowe do użytku. Można także kupić gotowe w puszcze czy w słoiczku.
Aby dodatkowo dopalić nasze ziarna, warto sięgnąć po liquid bądź booster, którego smak wybieramy indywidualnie. Z ich ofertą możecie zapoznać się tu »