Sprzęt na szczupaka – w dzisiejszym artykule chciałbym opowiedzieć Wam pokrótce, na co zwrócić uwagę kompletując zestaw na szczupaka i jakie wędki, oraz kołowrotki okażą się odpowiednie, jeśli nie posiadacie jeszcze wyrobionej opinii o danym produkcie. Zaczynajmy!
Wędka na szczupaka
Wędka na szczupaka powinna charakteryzować się przede wszystkim szybką (fast), a najlepiej bardzo szybką (x-Fast) akcją. Przemawiają za tym dwie rzeczy: po pierwsze, szczupak jest rybą działającą nad wyraz instynktownie co oznacza, że musimy prowadzić przynętę we właściwy sposób, by go sprowokować. Nadanie jej takiej pracy jest możliwe właśnie dzięki dobremu, szybko reagującemu kijowi.
Drugą kwestią okazuje się w tym wypadku sam sposób walki szczupaka – na ogół gwałtowne zwroty pod wodą oraz wyskoki, szarpanina gdy podniesiemy go do powierzchni. Kij o zbyt wolnej akcji będzie dawał mu zbyt wiele „luzu” w takich sytuacjach a co za tym idzie, będzie stwarzał większe ryzyko spięcia się ryby z haka.
Drugą ważną cechą dobrej wędki szczupakowej jest moc. I rozwiewając wszelkie wątpliwości – nie mam w tym miejscu na myśli ciężaru wyrzutowego. Ten, dobieramy względem łowiska i ciężaru przynęt ale moc… No właśnie. Moc, czyli obciążenie jakie wytrzymuje wędka podczas siłowego holu. W przypadku walki z większą rybą, obciążenie przekazywane jest przez blank do dolnika. Jeśli wędka posiada odpowiednio dużą moc – czyli sztywność i wytrzymałość dolnej części blanku, będziemy w stanie zapanować nad rybą i siłowo podnieść ją do powierzchni.
Długość – tu bardziej gwoli obalenia pewnych stereotypów. Bardzo popularne wśród polskich wędkarzy stwierdzenie, jakby kij do łowienia z brzegu „zaczynał się” od 2,40m leci do lamusa. By przestać tkwić jeszcze w wędkarskim trzecim świecie, akurat od tego nawyku powinniśmy w pierwszej kolejności odejść. Współczesne wędki naszych rodzimych producentów oferują tak wspaniałą pracę przy relatywnie niedużej cenie, że nawet kije o długości nie przekraczającej 2 metrów potrafią pięknie współpracować podczas łowienia z brzegu. Na siłę nie będę Was przekonywał, po prostu musicie się o tym przekonać sami! Kupcie, spróbujcie, nie pożałujecie.
Polecane wędki
Z doświadczenia po zeszłym sezonie mogę polecić Wam szczerze 4 kije – 2 z segmentu wyższego i dwa nieco bardziej przystępne cenowo:
Dragon Black Rock II
Choć nie lubię używać tego słowa, jest to najbardziej uniwersalny kij spinningowy dostępny na rynku, który również znajdzie zastosowanie jako wędka na szczupaka! W parametrach 245 cm oraz ciężarze wyrzutu 5-25 g czyni go wędką na każdą okazję, czy to do łowienia z łodzi czy z brzegu.
Dzięki szybkiej akcji oraz pół parabolicznemu ugięciu wędka nadaje się pod każdy rodzaj przynęt, poczynając od gumowych kończąc na woblerach czy obrotówkach.
Westin W3 Powercast 2nd
Pod cięższe przynęty, a zwłaszcza gumowe, najciekawszym kijem, którym wędkowałem i użytkuje okazał się Westin W3 Powercast 2nd. Potężna moc, ukryta w subtelnym blanku oraz dość głębokie ugięcie powoduje, że wędka idealnie miota dużymi gumami! Do tego doskonale utrzymuje kontakt nawet z niewielką rybą.
Jednym z większych atutów tej wędki jest jej bardzo dobrze przeciw wyważający długi dolnik, który jest mega wygodny podczas wykonywania rzutów ciężkimi przynętami! Wędka zarówno w wersji do 80g jak i 130g, zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i z pewnością spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych wędkarzy.
Perełką wśród szybkich wędzisk jest na pewno jedna z moich najbardziej ulubionych serii wędzisk, czyli Dragon Proguide-X! Wędki występują w przeróżnych parametrach, a ich NIESAMOWICIE szybka akcja i ergonomiczny uchwyt powodują, że czuć na niej każde „smyrnięcie” przynęty. Krótszych, dwumetrowych wersji używałem do łowienia jerkami, dłuższych do łowienia gumami. Seria jest tak obszerna, że na pewno dopasujecie wędkę pod siebie. ProGuide jest to wędka, której na pewno nigdy nie pozbędę się ze swojego arsenału.
Jaxon – Wild Horse
Najciekawszym wyborem sezonu w budżecie do 200 zł, okazuje się seria wędzisk firmy Jaxon – Wild Horse! Te powalające ceną wędki, zostały wykonane z niesamowitą dokładnością i nietuzinkowym designem. Został tu zastosowany bardzo ciekawy rodzaj uchwytu kołowrotka z rękojeścią wędki.
Jest on maksymalnie odchudzony i jednocześnie idealnie wyprofilowany pod dłoń wędkarza co czyni go bardzo wygodnym. Dużym atutem wędek jest ich bardzo niska masa oraz szeroki zakres parametrów długości oraz ciężaru wyrzutu. Wędki produkowane są w zakresie od 9 g do 65 g ciężaru wyrzutowego. Dzięki temu, wędkarz na pewno dopasuje wędkę pod swoje przynęty. Wild Horse – to nie przypadkowa nazwa serii tych wędzisk.
Kołowrotek na szczupaka
Kołowrotek na szczupaka odgrywa najistotniejszą rolę w cały zestawie – to on bowiem przyjmuje na siebie lwią część przeciążeń, podczas agresywnych odjazdów i siłowych holi. W powszechnej opinii nie powinniśmy wybierać kołowrotków w rozmiarze mniejszym niż 25. Choć ten stereotyp łatwo zweryfikować – wszystko zależy nie od rozmiaru kołowrotka, a od naszego budżetu. Dla przykładu, kupując kołowrotek Daiwy za 500zł w rozmiarze 20 możemy być pewni, że poradzi on sobie z kilkukilogramową rybą. Co innego pierwszy lepszy kołowrotek Jaxona za 100zł – w tym wypadku nawet rozmiar 40 może nie podołać.
Zwracamy szczególną uwagę na płynność pracy hamulca oraz jakość nawoju linki. Kołowrotek na szczupaka powinien nie tylko gładko oddawać kolejne metry linki, ale również układać ją tak, by ta schodziła ze szpuli bez zacięć, umożliwiając oddawanie dalszych rzutów. Wzmocniona przekładnia, najlepiej wykonana z mosiądzu, będzie niezwykle mile widziana, choć musimy w tym wypadku liczyć się z dużo większym wydatkiem.
Trzeci istotną kwestią jest ogólne spasowanie naszego kołowrotka z wędziskiem, czyli tak zwane „wyważenie”. Nie chcemy przecież, żeby kij dobijał przynętę do powierzchni, skracając tym samym rzuty. Z kolei środek ciężkości przesunięty na dolnik wędki, pozwoli nam łatwiej jigować. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup wybranej przez siebie wędki w pierwszej kolejności, a dopiero potem dobranie pod nią odpowiedniego kołowrotka.
Polecane kołowrotki
Daiwa Exceler LT
Daiwa Exceler LT, moc ukryta w lekkim korpusie połączona z maślaną, charakterystyczną dla Daiwy pracą. Te kołowrotki o mocy hamulca aż 12kg, cechują się bardzo niską masą dzięki lekkiemu korpusowi wykonanemu w technologii L&T. Dodatkowo model CP posiada nieco niższe przełożenie niż standardowy kołowrotek spiningowy (4.8:1), co czyni go znacznie mocniejszym kołowrotkiem, który bezproblemowo poradzi sobie z większymi obciążeniami. Jeśli szukacie połączenia dużej mocy i niskiej masy, kołowrotek Exceler będzie świetnym wyborem!
Penn Battle
Byłoby błędem nie wymienienie choć jednego modelu kołowrotka z firmy Penn. Przetestowanym przeze mnie w każdych warunkach kołowrotkiem jest model Penn Battle. Są to kołowrotki słynące z niezawodności oraz ogromnej wytrzymałości i w 100% potwierdzam te przekonania! Kołowrotek nie boi się zanieczyszczeń, słonej wody i przemoczeń. Model niejednokrotnie lądował w wodzie czy piachu i bez żadnego smarowania służył dalej bez szwanku. Kołowrotki od Penn’a, nie są finezyjne, gdyż mają metalowe korpusy i nieco wyższe przełożenie. Są to jedyne kołowrotki, które nie boją się żadnych warunków i zanieczyszczeń i mimo tego, dalej bezawaryjnie służą przez długie lata. Dzięki swojej masie, świetnie wyważają dłuższe wędki bądź kije z krótkimi dolnikami. Jeśli szukasz modelu o który nie trzeba się martwić – wybierz Penn Battle, bądź inny kołowrotek z marki Penn.
Ryobi Zauber
Ryobi Zauber, klasyk nad klasykami! Kołowrotek na szczupaka, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. W tym roku znany również jako Zauber LT, czyli w wersji z ultralekkim korpusem. Kołowrotki słynące z nienagannej pracy oraz idealnego nawoju plecionki dzięki systemowy Worm Shaft (przekładnia ślimakowa). Cechuje go duża wytrzymałość, a wieloletni staż kołowrotka na rynku świadczy o jego niezawodności. Dodatkowo producent udziela na kołowrotek 5-cio letniej gwarancji. Dodatkowo nowy model został uzupełniony w wodoszczelne podkładki oraz łożyska. Gwarantuje to dużą wodoszczelność i bardzo dobre spasowanie elementów.
To już wszystko na dzisiaj. Mam nadzieję, że artykuł okaże się przydatny i dzięki niemu nie kupicie pierwszego lepszego kota w worku.
Wszystko przed nami, artykuł podoba mi się.
Bardzo dziękuję za pomoc. Artykuł bardzo się przydał.
Liczy się doświadczenie.Ustawić zawsze hamulec na lekko a po zacieciu nim manewrowac. Walczymy tak długo aż rybka sama nam wpłynie do pobieraka.
Witam,
O wędkowaniu nie mam zielonego pojęcia i po przeczytaniu tego artykułu może ciut jaśniej jest w mojej głowie aczkolwiek nadal nie mam bladego pojęcia jaką wędkę kupić mojemu tacie na 50 urodziny. Trochę wędkuje, w naszej okolicy jest sztuczny zbiornik rybny (nie wiem czy to ma znaczenie, że woda jest stojąca) ostatnio odkupił od znajomego łódkę, więc teraz będzie łowił nie tylko z brzegu. Mówił że chciałby wędkę na szczupaki- spining. Tyle od mamy się dowiedziałam. Jaka byłaby najlepsza? Budżet jaki mam przeznaczony to do 500 zł. Będę ogromnie wdzięczna za podpowiedzi, cokolwiek jakieś wskazówki jakich szukać mam wędek lub jakich dodatkowych informacji potrzebuję żeby kupić najodpowiedniejszą. Z tego co wiem to dużo łowi się tam szczupaków i sumów.
Z góry dziękuję za odpowiedzi 😉
Wiola.