Wiosenne strategie
Łowienie karpi wczesną wiosną ma swój wyjątkowy i niepowtarzalny urok. Staramy się je przechytrzyć w jak najdelikatniejszy sposób. Kocham ten sposób łowienia moich ukochanych karpi.
Na co je łowić i jak nęcić?
Uwielbiam wiosenne wypady…
Kocham moment, w którym przychodzi wyczekiwana od dawna wiosna i wraz z nią pojawia się piękna, słoneczna pogoda. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak pojechać na ryby.
O tej porze roku staram się wybierać niewielkie i w miarę płytkie zbiorniki wodne. Woda się tam szybciej nagrzewa i dzięki temu karpie są tam bardziej aktywne. A co za tym idzie – nasze szanse na ich złowienie są znacznie większe.
Wiosenne nęcenie
O tej porze roku najbardziej skutecznym sposobem zwabienia ryb jest nęcenie punktowe. Dzięki dostępnym rozpuszczalnym w wodzie materiałom PVA jesteśmy w stanie podać niewielką ilość stick mixu, czyli zanęty w bardzo precyzyjny sposób w obrębie. Ryby teraz są jeszcze bardzo chimeryczne i pokarm pobierają w niewielkich ilościach. Ważne jest więc abyśmy nie przekarmili sobie łowiska.
Niewielkich rozmiarów woreczek PVA, będzie jak najlepszym sposobem podania zanęty w okolicy naszego zestawu.
Stick mix – jak go wykonać?
Na rynku dostępnych jest wiele gotowych stick mixów, można je używać z powodzeniem. Ja jednak bardzo lubię „karpiową kuchnię” i zazwyczaj wykonuję je samodzielnie.
Co będzie nam potrzebne do wykonania wiosennego stick mixu?
- 3mm pellet, w moim przypadku był o smaku kryla
- odrobina pokruszonych kulek, tzw. „śmierdziuchów” – osobiście użyłam Squid & Octopus
- niewielka ilość ugotowanych konopi – ten świetny dodatek, nie tylko utrzymuje karpie przez długi czas w łowisku, ale również przyśpiesza ich metabolizm
- liquid, ja użyłam dobrze znanego Squida
Wszystkie składniki należy wrzucić do pojemnika i dokładnie wymieszać, na samym końcu dodać liquid. Tak przygotowaną mieszankę należy odłożyć na kilka minut aby wszystko się ze sobą połączyło. Po kilku minutach wszystko jest gotowe do użycia.
Wiosenny minimalizm – jakie przynęty stosować?
Łowienie wczesną wiosną, czyli dokładnie takie jakie mamy teraz jest bardzo delikatne. Jak już wyżej pisałam o tej porze roku rezygnuje z obfitego nęcenia oraz odkładam na później wielkie przynęty. Moim zdaniem najlepszym wyborem na tę poru roku są małe kilku milimetrowe kulki w dobrze widocznych pod wodą kolorach (biały, fluo żółty, pomarańczowy, różowy itd.) Nie można zapomnieć o innych przynętach, jak np. dobrze znane białe robaki, czy też ziarnko konserwowej kukurydzy, które jest istnym rarytasem dla naszych karpi.
